1,2 TSI, 1,4 TSI, 1,8 TSI, RS 2,0 TSI Żywotność silnika...

[paweł2]

Po to OIII ma przedział mocy od 85ps do 220ps żeby każdy wybrał co mu pasuje.

[krzysieko3]

Popieram to co powiedział Chris11.
Sam jestem posiadaczem Szkodnika 3-ciej generacji od maja 2014 roku. Miałem ten sam dylemat (no może nie ten sam bo chodziło o 1,4 lub o 1,8). Pojeździłem sobie i 1,4 i 1,8 TSI i z stwierdzam: Ci co maja 1,8 TSI i dopłacili do niego kilka tysięcy i muszą przekonywać, że ten i tylko ten jest lepszy. A ja zapodam opinię ode mnie: mam 1,4 i uważam, że taki motorek do samochodu ważącego niespełna 1200 kg jest optymalny. W moim przypadku jazda głównie po mieście, spalanie 7,2 l/100km. Oba motorki mają po 250Nm (a jak wiadomo nie jeździ się na koniach mechanicznych a na niutonometrach). Do samochodu jaki i do silnika do tej pory "zero" zastrzeżeń (no może to że przy wciskaniu sprzęgła czasem obroty podskoczą - ale te silniki tak mają).

[mac_aaron]

Ci co maja 1,8 TSI i dopłacili do niego kilka tysięcy i muszą przekonywać, że ten i tylko ten jest lepszy.

Nic nie musimy. Póki co to właściciele 1.4 próbują się dowartościować, wciskając wszędzie, że w zasadzie to nie ma różnicy między 1.4 a 1.8, że belka jest super, że moment ten sam (pomijając jego przebieg na wykresie), nie wspominając, że pojawiły się na forum posty posiadaczy 1.4, że bierze olej, a w 1.8 póki co spokój.
Na jasno zadanie pytanie, który TSI jest lepszy nikt mi nie wmówi, że 1.4>>1.8 jeśli kasa nie jest czynnikiem decydującym.

[maro rs]

Oba motorki mają po 250Nm (a jak wiadomo nie jeździ się na koniach mechanicznych a na niutonometrach).

Żeby to było takie proste... Moment niby ten sam, ale 1.8 ma go w szerszym zakresie - niżej i co ważniejsze sporo wyżej - tam gdzie 1.4 już przestanie ładnie przyspieszać, 1.8 dalej będzie ciągnęła jak zła. No chyba że stale ktoś jeździ w zakresie 1500-3500 rpm - wtedy faktycznie wg katalogów różnicy nie powinno być (tylko wtedy po co byłoby te dodatkowe 3000 rpm na obrotomierzu?). Poza tym stwierdzenie "jeździ się na Nm" to duże uproszczenie...

Więc jedna sprawa to taka, czy 1.4 wystarczy do sprawnego przemieszczania się (pewnie wielu osobom tak), a druga - czy jest porównywalny ze sporo mocniejszym 1.8 (otóż nie jest, bo być nie może).

[Tippo]

Ja znow powtorze, zeby w ciemno brac 1.8, szczegolnie jesli nie bedziesz ganial duzo km rocznie, dzieki dodatkowym wtryskom nie zawalisz tak szybko zaworow, ja mam auto ktore w lutym bedzie miec 3 lata, a przebieg bedzie wtedy okolo 23tys km... jak bedziesz jezdzil malo, 1,8 jest lepszym wyborem, bo po kieszeni nie walnie, a ja za kazdym razem jak wsiadam do octy mam banana na pysku ps. juz widze, jak za pare lat bede sprzedawal z przebiegiem 50tysi , to bedzie eee... pewno krecony :P

[dj1978]

Kolego maro rs, wydaje mi się, że to Ciebie wyprzedzałem dzisiaj na A4 w okolicach Katowic.
Wcale nie korzystałeś ani z KM ani Nm bo chyba jazda o kropelce miałeś swoim TSI, żeby dojechać do dystrybutora

[mufel]

Śmieszne są te porównania silników, po pierwsze warto aby nie rozmawiać o wartościach katologowych jakie dostajemy od sprzedawców ale wartości jakie dostajemy na hamowni, druga sprawa to przejechanie się dwoma autami z 1.4 i 1.8. Czasami mam wrażenie że czytam posty 10 latków ja mam 1.8 ale nie twierdze ze przepłaciłem lub nie uważam że ci co wzieli 1.4 to bez sensu zaoszczędzili bo co miałbym wtedy twierdzić o uzytkonikach 1.2 których także rozumiem w b dobrej cenie dostaja naprawde duży samochód z zadowalającymi osiągami. Tak mysląc mógłbym dochodzić do wniosku że po co rs jak 1.8 ma gorsze osiągi (katalogowe) tylko o 0.5 s do pierwszej 100 km/h ale w życiu tego nie zrobię bo uważam że oprócz tej katalogowej różnicy jest także różnica w jeździe i gdybym mógł dołożyć do swojej wersji jeszcze kilkanaście tysięcy to chętnie wybrałbym rs albo 4x4 bo są lepsze i droższe. Zamiast cieszyć się swoimi samochodami zajmujecie się głupotami.

[maro rs]

Kolego maro rs, wydaje mi się, że to Ciebie wyprzedzałem dzisiaj na A4 w okolicach Katowic.
Wcale nie korzystałeś ani z KM ani Nm bo chyba jazda o kropelce miałeś swoim TSI, żeby dojechać do dystrybutora

Hehe, po 16.00? Silnik grzałem, parkuję tuż przy wjeździe na autobanę w Katowicach i patrzę na ten nieszczęsny wskaźnik temperatury oleju Dziś finalnie było tak do 2,40 - ruch spory. Złap mnie kilka km od Mikołowskiej, daj znak i będzie challenge accepted

[feels3]

Na jasno zadanie pytanie, który TSI jest lepszy nikt mi nie wmówi, że 1.4>>1.8 jeśli kasa nie jest czynnikiem decydującym.

Poki co wlasiciele wersji 1.8 maja problemy z czytaniem

Nikt nie powiedzial ze 1.8 jest slabszy, bo i jak to mozliwe?

Ale trzeba na te silniki spojrzec obiektywnie i ocenic je z punktu widzenia przecietnego uzytkownika. Jak wiemy, roznica w osiagach przy nizszych obrotach jest niewielka, a w tych najczesciej sie poruszamy, nawet testy elastycznosci z jakegos powodu robi sie na 4 czy 5 biegu przy predkosciach od 60-100 czy 80-120.

Roznica miedzy 1.4 a 1.8 wyjdzie na wyrazny plus kiedy przykladowo przy 80-100km/h zredukujesz na 3 bieg i przyciszniesz az pod czerwone pole, innymi slowy bedziesz wykorzystywal pelna skale obrotomierza.

Sam lubie dynamiczna jazde, ale przyznam rzadko wzbijam sie ponad 3-4k rpm, nie ma takiej potrzeby. I przy mojej jezdzie, duzej roznicy 1.8 by mi nie zrobil. (co nie znaczy ze nie warto miec zapasu)

Inna sprawa to ze jest to dyskusja mocno akademicka, a na pytanie ktory brac jesli budzet jest, to odpowiedz jest prosta, 1.8.

Tego nikt nie kwestionuje, ale zrozumcie gromki smiech kiedy spisujecie silnik 1.4 na miasto

[dj1978]

Kolego maro rs, wydaje mi się, że to Ciebie wyprzedzałem dzisiaj na A4 w okolicach Katowic.
Wcale nie korzystałeś ani z KM ani Nm bo chyba jazda o kropelce miałeś swoim TSI, żeby dojechać do dystrybutora

Hehe, po 16.00? Silnik grzałem, parkuję tuż przy wjeździe na autobanę w Katowicach i patrzę na ten nieszczęsny wskaźnik temperatury oleju Dziś finalnie było tak do 2,40 - ruch spory. Złap mnie kilka km od Mikołowskiej, daj znak i będzie challenge accepted

W tej właśnie godzinie też mam to zboczenie i najpierw obczajam temp oleju i wtedy nawet 1.2 TSI mnie wyprzedza. Jestem tam często ale w nie przewidywalnych godz. Kiedys by można było zrobić challenge, ale tylko po żeby sprawdzic jak daleko TSI odjedzie, a może nie daleko

[Dig Dug]

paweł2, Mylisz się. To zróżnicowanie jest po to by zrobić różnice w cenach. Bo gdyby wszystkie silniki były w tej samej cenie, to wtedy mógłbyś powiedzieć, że możesz wybrać sobie co Ci pasuje, a tak to wybierasz to na co Cie stać, a potem co Ci pasuje. :P

[krzysieko3]

Ale jaja. I się odezwała cała armia właścicieli 1,8 z wielkim oburzeniem, że jak ktoś może mówić, że 1,4 jest również dobrym silnikiem??? O czym wy amatorzy mówicie? Jakbyście chcieli mnie przekonać, że silnik o pojemności 3,0 jest lepszy pod względem dynamiki od 1,4 to nie miałbym wcale żadnych argumentów ale Wy mówicie o różnicy pojemności 0,4 - to straszna różnica i moc . Porównywałem i nie jest warta tej dopłaty.

[Leniwiec]

A czy autor wątku mógłby się wypowiedzieć, jak mu się jeździ dotychczasowym autem? Bo z opisu wynika, że ma/miał O2 1.6 MPI. I do tego odnieść propozycję silnika.

Bo o ile osobiście jak najbardziej polecam 1.8 TSI, z którego jestem zadowolony jak z mało czego, to niektórym (albo nawet większości) te dodatkowe 40KM czy wielowahacz na prawdę do szczęścia nie są potrzebne i w długim okresie generują tylko zbędne koszty.
Przeciętnemu użytkownikowi faktycznie 1.4 TSI 140KM z zawieszeniem prostym jak konstrukcja cepa, ale dzięki temu tanim w wieloletniej eksploatacji, to jest konfiguracja aż nadto wystarczająca. Tym bardziej jak się przesiada z wolnossaka ok 100KM. Tak czy siak będzie miał banana na twarzy. Jakaś część potem dojdzie do wniosku, że przydałoby się jednak te dodatkowe 40KM, ale podejrzewam że większość tylko utwierdzi się w swoim wyborze :P

A co do samego silnika 1.8 TSI, to moje auto ma zaraz 2 lata, najechane 45kkm, olej wymieniany co 15kkm i puki co nigdy nie dolewałem. W codziennej jeździe dodatkowa moc praktycznie nie do wykorzystania, w trasie też jakoś specjalnie nie przeginam, bo nawet na autostradzie więcej jak licznikowe 150-160km/h zdarza mi się od wielkiego dzwonu. Czyli generalnie jeżdżę jak przeciętny Kowalski i w takich warunkach 1.4 TSI 140KM jest faktycznie wyborem optymalnym.
Jest jednak jedna rzecz, która nadal powoduje u mnie przyjemny uśmiech i cholerne zadowolenie z silnika - wyprzedzanie :lol: Tempo, z jakim auto nabiera prędkości na 3. biegu i zakres prędkości na nim daje bardzo duży margines bezpieczeństwa. Nawet w zapakowanym aucie.
Tylko właśnie pytanie, czy autorowi wątku to jest potrzebne...

[greg505]

1.4 nie jedzie, 1.8 w sumie tez nie, najlepiej brac rs'a i zrobic go na 300KM
A co do tego jak jezdzie 1.4 i 1.8, mialem na jezdzie probnej 1.4, i jezeli ktos rzeczywiscie nie widzi roznicy w osiagach tych silnikow, to znaczy ze nie jechal 1.8 albo po prostu nie przekracza 3tys obrotow.
Tutaj filmik 1.4 vs 1.8: z rolki, czyli mierzymy elastycznosc

http://youtu.be/L09lLgo8mPU

Mam nadzieje ze rozwieje to wszystkie watpliwosci i zakoczy ta smieszna dyskusje

[dawidan]

Re: 1,2 TSI, 1,4 TSI, 1,8 TSI, RS 2,0 TSI Żywotność silnika.

Witam, mam pytanie. Stoję przed zakupem nowej Octavii 3 i mam dylemat który ze silników wybrać :roll: . Docelowo planowałem 1,4 TSI + DSG, jednak teraz chętniej skłaniam się ku 1,8 TSI + DSG... Samochodem planuję trochę pojeździć, przebiegi roczne w okolicach 25 Tys, raczej trasy aniżeli miasto. Jeśli porównać te wszystkie silniki benzynowe TSI to który przy prawidłowej eksploatacji (przeglądy i wymiana oleju co 15 Tys), będzie najbardziej wytrzymały i najtrwalszy?? Pomijam ceny konfiguracji itp. Sama żywotność silnika.

Jako użytkownik O3 1,4 TSI + DSG, planujący również tym autem troche pojeździć, z przebiegiem rocznym troche większym niż twój planowany, również więcej trasy niż miasto, wymiana oleju co 15kkm (wyszły 2 wymiany w ciągu pierwszego roku), chcę ci powiedzieć, że trochę boleje nad tym, iż nie wziąłem 1,8 TSI. Jest takie odczucie, jadąc w trasie po drogach szybgiego ruchu i autostradach, iż mogłoby byc lepiej jeśli chodzi o elastyczność przy wyższych prędkościach. Czegoś mi brakuje w 1,4, nie wiem czy 1,8 coś by dodało, nie testowałem w takich warunkach jazdy, ale myślę że z 1,8 możesz być bardziej usatysfakcjonowany skoro nie chodzi o cenę konfiguracji. Weź na weekend auto testowe, najpierw jednę i drugie później, sam ocenisz. Ja nie miałem możliwości przetestowania 1,8 w swojej okolicy, jeździłem tylko nowym Leonem 1,8 (był w planach, ale przestraszyła mnie ta cienka kierownica i mało miejsca w kufrze) więc po weekendowym przetestowaniu O3 1,4, stwierdziłem, że mi w wystarczy. Obecnie myślę inaczej i następne auto brałbym z mocniejszym silnikiem. A co do żywoności silnika, pojeździmy - zobaczymy jak to będzie w O3. Mój 1,4 olej bierze. Pierwszą dolewke robiłem przy przebiegu 14 kkm gdy auto samo się go dopomniało. Przed 30 kkm dolałem już z własnej inicjatywy bo sprawdziłem i poziom był bliski minimum.

Moja sugestia, przetestuj oba silniki i sam wybierz. Tutaj dostaniesz tyle rad ilu jest użytkowników O3 i nie tylko.

[mufel]

Tutaj filmik 1.4 vs 1.8: z rolki, czyli mierzymy elastycznosc

http://youtu.be/L09lLgo8mPU

Mam nadzieje ze rozwieje to wszystkie watpliwosci i zakoczy ta smieszna dyskusje[/quote]

Nie sądze żeby cokolwiek rozwiało wątpliwości
dochodzę do wniosku czytając posty że rzeczywiście kupowanie rs to bezsens przecież to tylko 40 koni więcej

[feels3]

Jest jednak jedna rzecz, która nadal powoduje u mnie przyjemny uśmiech i cholerne zadowolenie z silnika - wyprzedzanie :lol: Tempo, z jakim auto nabiera prędkości na 3. biegu i zakres prędkości na nim daje bardzo duży margines bezpieczeństwa. Nawet w zapakowanym aucie.
Tylko właśnie pytanie, czy autorowi wątku to jest potrzebne...

Ale ja mam tego banana na twarzy rowniez w 1.4 . Zbiera sie az milo.
Troche gorzej od 1.8, to oczywiste, ale daje rade, rowniez z bagazami po dach

Ja bym chetnie przygarnal 2.0, ale po czasie i do tego mozna sie pewnie przyzwyczaic

Powtorze to co napisalem, jest budzet, brac 1.8. Bedzie lepszy, to oczywiste.

[Garret]

Moja zdanie jest takie: brać najmocniejszy silnik na jaki Cię stać. 1.4 daje radę, pusto czy załadowany, trasa czy miasto.
Ale frajda z 1.8 będzie większa howgh! :diabelski_usmiech

[Łabik]

Mnie gdyby budżet nie ograniczał to bym kupił Rs 2.0Tsi DSG :wink:

[mac_aaron]

Mnie gdyby budżet nie ograniczał to bym kupił Rs 2.0Tsi DSG :wink:

Jakby nie skopana polityka Skody to może bym jeździł RS 2.0TSI DSG, ale jak zamawiałem, to nie było Webasto dla RS...

[maro rs]

Jakby nie skopana polityka Skody to może bym jeździł RS 2.0TSI DSG, ale jak zamawiałem, to nie było Webasto dla RS...

Prawda z tą polityką, ja akurat na webasto się załapałem, ale na kamerę cofania jeszcze nie, a na 19" już nie

[spike1314]

Z mojego doświadczenia 1.4 jest bardzo fajnym silnikiem ale jednak brakuje zarówno mocy jak i momentu powyżej 4000 tys / obr. i jak ktoś lubi ciągnąć pod czerwone pole to nie w 1.4. Na tym filmiku co pokazał greg505 bardzo ładnie to widać jak 1.8 odjeżdża bez wysiłku. Jednak miałbym coś do zarzucenia autorowi tego testu - dlaczego w tym 1.4 obroty są trzymane przez kierowcę poniżej 3000 tys - w 3 sekundzie przy niskich obrotach (widać to i słychać) zmienia bieg (automat w trybie ECO?) na wyższy a w 9 sekundzie nawet nie doszły do 4000 tys- co to za wyścig?

[mmor]

Obecne 1.2 TSI i 1.4 TSI to praktycznie to samo, nie tak jak poprzednie CBZB i CAXA, które się różniły m.in. głowicą (8 i 16 zaworów).
Nowe 1.8 TSI daje dużą większą frajdę z jazdy, nie tylko dlatego, że mocniejszy, jest ustawiony pod wyższe obroty (maksymalna moc 5100-6000 obr, gdzie 1.4 ma ją przy 4500 obr, później ma się wrażenie że samochód zwalnia, silnik dostaje zadyszki). Tylko 1.8 to już większa komplikacja - dłuższy łańcuch, wałki równoważące, pośrednie i bezpośrednie wtryskiwacze. Jeśli na 10 lat dla młodego lub dziadka wziąłbym 1.4 140, jeśli ma być to ostatni samochód przed okresem zdziadzienia (koło 50) wziąłbym 1.8 - zdrowie psychiczne ważniejsze, kosztem kilku dodatkowych tys. na paliwo. 1.2 jak na standardy sprzed 10 lat jest szybki, dobry do najtańszej wersji, 75 tys. za samochód z tym silnikiem bym nie dał.
Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem .

[Grechulek]

Witam, ale się dyskusja wywiązała... :P . Więc tak samochód który widnieje w podpisie O2FL 1,6 MPI BSE już sprzedałem, przez dwa lata byłem bardzo zadowolony z samochodu ale... Skrzynia 5B, 100KM/h i 3000 obrotów :roll: , trochę sporo obrotów jak na tę prędkość, przy 160 km/h w samochodzie już było naprawdę głośno, poza tym w chwili zamarzył mi się automat :twisted: . Jeśli chodzi o sam silnik 1,6 BSE to naprawdę trwała konstrukcja której nie musiałem dolewać oleju, jedyne mankamenty to trochę słaba moc (102KM), oraz falujące obroty, spalanie w. ok. 7-8 litrów benzyny. Teraz stojąc przed wyborem samochodu również chciałbym wybrać silnik który w ofercie posiada największą żywotność i tudzież cały czas się zastanawiam która z benzyn w ofercie skody dłużej mi posłuży... Poprzedni samochód miałem równe 2 lata, ten który zakupię chciałbym użytkować 5+. "Tylko 1.8 to już większa komplikacja - dłuższy łańcuch, wałki równoważące, pośrednie i bezpośrednie wtryskiwacze." - dłuższy łańcuch względem CDAA?? Wtrysk pośredni i bezpośredni = brak osadzania się nagaru?? Nie wiem, ale wydaje się, że rozsądniej będzie jednak wziąć 1,8 TSI CJSA, jest poprawiony, wady konstrukcyjne poprzedniej wersji (CDAA) powinny zostać wyeliminowane, no chyba, że mi się wydaje :|

[greg505]

łańcuch względem CDAA?? Wtrysk pośredni i bezpośredni = brak osadzania się nagaru?? Nie wiem, ale wydaje się, że rozsądniej będzie jednak wziąć 1,8 TSI CJSA, jest poprawiony, wady konstrukcyjne poprzedniej wersji (CDAA) powinny zostać wyeliminowane, no chyba, że mi się wydaje :|

Jest za wczesnie zeby stwierdzic ze wady poprzednika zostaly wyeliminowane, ale od czego jest przedluzona gwaranacja?
Ja spie spokojnie, jak cos padnie to beda naprawiac